Jesień i zima zbliża się nieubłaganie, a jak wiadomo jest to okres wzmożonego zapadania na choroby zakaźne przebiegające z gorączką, takie jak grypa i przeziębienie, a w ostatnim czasie również infekcje związane z COVID-19. Walka z infekcją to duże obciążenie dla organizmu, dlatego kluczowym elementem leczenia powinno być odpowiednie odżywianie, które wspomoże odporność i zmniejszy straty jakie przynosi choroba.
Gorączka – rykoszetująca broń organizmu
Podwyższona temperatura ciała, czyli gorączka, to naturalna reakcja organizmu mająca na celu wspomożenie walki z wirusami i bakteriami poprzez hamowanie rozwoju drobnoustrojów i wzmożenie produkcji przeciwciał. Mimo pozytywnego wpływu, wysoka i długo trwająca gorączką ma niekorzystny wpływ na organizm, szczególnie na układ oddechowy, krążenia i nerwowy. Podwyższonej temperaturze ciała bardzo często towarzyszy obniżenie łaknienia i zwiększone wydalanie wody, co prowadzi do osłabienia i wyniszczenia, a w efekcie wydłuża czas dojścia do zdrowia. Dlatego w trakcie choroby powinniśmy zrobić wszystko, żeby temu przeciwdziałać.
Pamiętaj, żeby dużo pić
Podstawą właściwego wsparcia jest nawadnianie. Pić należy co 30-60 min w niewielkich porcjach wodę, słabą herbatę, herbaty owocowe, zupy, produkty mleczne lub soki owocowo-warzywne. Przy wyższej gorączce należy również zadbać o dostarczone elektrolity, które tracone są wraz z potem. W takich przypadkach do podawanych płynów warto dodawać szczyptę soli, żeby zwiększyć udział sodu, wykorzystywać wody mineralne, a przy współwystępującej biegunce dobrze sprawdzą się apteczne mieszanki nawadniające. W ciągu całego dnia nie powinno się przyjąć mniej niż 2,5 l płynów (włączając w to zupy i inne potrawy), najlepiej oscylując w okolicy 3 l.
Dostarczaj energii
Znaczna część energii przyjmowanej w ciągu dnia wykorzystywana jest na utrzymanie stałej temperatury organizmu. Nietypowa sytuacja jaką jest gorączka dodatkowo zwiększa zapotrzebowanie organizmu na kalorie, dlatego konieczne jest spożywanie większej ilości jedzenia. Szacuje się, że osoba gorączkująca powinna przyjąć o 50% więcej kalorii, co będzie maksymalnie zapobiegać osłabieniu i przyspieszy dojście do zdrowia. Nie wolno również wykorzystywać choroby do odchudzania, nie tylko z powodu zwiększonego osłabienia, ale również z faktu, że większość ubytku masy ciała będzie pochodzić z mięśni.
W czasie choroby często odczuwa się niechęć do jedzenia, co może być dużym problemem, gdy chcemy zadbać o właściwą podaż kalorii. W takich przypadkach należy skupić się na produktach lekkich, ale pełnowartościowych. Świetnie sprawdzą się koktajle mleczno-owocowe, warzywa gotowane, dania z ryżem i chudym mięsem, chude ryby, sery twarogowe, fermentowane napoje mleczne, jajka na miękko, buliony, a także jasne pieczywo. Tłuszcz najlepiej podawać na surowo (masło, śmietana, olej), natomiast wykluczyć należy potrawy smażone.
Przeciwutleniacze na rachunek
Ważnym elementem walki z chorobą są przeciwzapalne antyoksydanty pochodzące głównie z warzyw i owoców, ale również z zielonej herbaty, kawy i przypraw takich jak cynamon czy kurkuma. Dzięki wyciszaniu reakcji zapalnej w organizmie, ułatwiają walkę z patogenami przyczyniając się do szybszego wyzdrowienia. Warto zadbać, aby każdy posiłek zawierał ich źródła, a jeśli stan chorego na to pozwala, najlepiej umieszczać w nich świeże warzywa i owoce.
Jednak najważniejszą rzeczą o jakiej należy pamiętać jest odpoczynek, bez którego nawet najlepsze odżywianie i świetnie dobrane leki nie będą wiele warte. Dlatego w czasie choroby warto zostać w domu i skupić się tylko i wyłącznie na tym, aby jak najszybciej powrócić do zdrowia.
Jeśli potrzebujesz pomocy w zmianie swoich nawyków żywieniowych, to zapraszam do kontaktu i umówienia się na konsultację dietetyczną w Krakowie, Miechowie, Proszowicach, Kalwarii Zebrzydowskiej i Iwanowicach Dworskich, a także online.
