umów wizytęznanylekarz.pl
695 992 333
Warzywa jako element diety
  1. strona główna
  2. blog
  3. Zrównoważona dieta, co to w ogóle znaczy?

Zrównoważona dieta, co to w ogóle znaczy?

Nie da się ukryć, że jest coraz większa moda na zdrowe odżywianie i oczywiście jest to niezwykle pozytywny trend, który warto promować. Po wielu latach zafascynowania fastfoodami, przetworzonymi produktami i “nowoczesną żywnością”, wiele osób coraz bardziej zwraca uwagę na to, co je i stara się, z lepszym lub gorszym skutkiem, wybierać mądrzej to, co spożywa na co dzień. Niestety, wszędzie czyhają pułapki i nawet pozornie zdrowe produkty mogą takie w istocie nie być. Tylko czy jest powód, żeby się aż tak przejmować? A co jeśli na wszystko w diecie jest czas, a najlepszym postanowieniem jest stosować po prostu zrównoważoną dietę?

W roślinach jest moc

Czym właściwie jest ta zrównoważona dieta? Rozsądny dietetyk powie, że jest to sposób odżywiania, w którym na wszystko jest miejsce, zarówno na te produkty powszechnie rozumiane jako zdrowe, jak i na te nieco mniej korzystne, jednak w ograniczonych, kontrolowanych ilościach. Bazą powinny być rekomendacje proponowane w najnowszej piramidzie zdrowego odżywiania opracowanej przez Instytut Żywności i Żywienia (na którą nie można patrzeć bezkrytycznie, jednak jest dobrym punktem wyjścia), a przede wszystkim jej najniższe piętro, czyli owoce i warzywa. Jeśli codziennie spożywamy minimum 5 porcji warzyw lub owoców w ciągu dnia (najlepiej 3 porcje warzyw i 2 owoców), pamiętając, że jedna porcja to około 100 g, to znaczy, że spełniamy niezbędne minimum dla zdrowia naszego organizmu. Wysokie spożycie różnorodnych warzyw i owoców pozwala zaspokajać zapotrzebowanie na wiele witamin i składników mineralnych, a także dostarcza szereg przeciwutleniaczy i związków bioaktywnych, a także błonnika. Wszystko to pozytywnie wpływa na organizm i neutralizuje lub zmniejsza negatywne skutki mniej korzystnych produktów, dzięki czemu zamierzone lub niezamierzone odstępstwa od “zdrowej diety” są jak najbardziej tolerowane. Dlatego warto pamiętać, że warzywa i owoce to podstawa, co zawsze podkreślam na konsultacjach dietetycznych!

Jeszcze trochę dobrego

Żeby jeszcze bardziej wspomóc organizm bez zbędnych wyrzeczeń, warto wprowadzić do swojej diety inne niezwykle zdrowe produkty. Świetnym przykładem, a zarazem następnym piętrem piramidy, są pełnoziarniste produkty zbożowe, które są źródłem błonnika pokarmowego regulującego m.in. sytość, wchłanianie glukozy, czy poziom cholesterolu, a także wielu niezbędnych składników mineralnych. Grube kasze, ciemny ryż, pełnoziarnisty makaron, razowy chleb, płatki owsiane i pozostałe niskoprzetworzone produkty zbożowe powinny znajdować się w niemal każdym posiłku, dzięki czemu bez problemu uda się zbilansować jadłospis. Kolejny ważnym elementem są orzechy i nasiona, które są bogate przede wszystkim w składniki mineralne, a także wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które dbają o kondycję układu sercowo naczyniowego. Jednak tutaj trzeba uważać, ponieważ orzechy i nasiona są wysokokaloryczne, co zawsze podkreślam na konsultacjach dietetycznych. Jednak naprawdę dobrym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych i deficytowej witaminy D są tłuste ryby morskie, które powinny pojawiać się w diecie przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Gwarantuje to właściwe funkcjonowanie nie tylko układu krążenia, ale również odpornościowego, nerwowego, a tak naprawdę całego organizmu.

Co z tymi cheatami?

Czy w zrównoważonej diecie jest miejsce na nie do końca zdrowe produkty? Jeżeli zapewnimy podstawę wymienioną wyżej i dołożymy do tego produkty białkowe (mięso, jaja, produkty mleczne) w rozsądnej ilości oraz będziemy pić minimum 1,5 litra wody i uprawiać lekki sport, to wtedy organizm wiele będzie nam wstanie wybaczyć. Jeżeli nie cierpimy na choroby, które to uniemożliwiają, to nic nie stoi na przeszkodzie, jeżeli tego faktycznie potrzebujemy, żeby skusić się od czasu do czasu (np. raz na tydzień) na coś słodkiego, pizze, czy fastfooda. Nie powinno się być niewolnikiem własnej diety, ponieważ często ma to wiele negatywnych konsekwencji i to wcale nie zdrowotnych, a psychologicznych i społecznych. Jeśli jednak tego nie potrzebujemy, to też jest ok! Nie dajmy sobie wmówić, że cheat meal jest nierozerwalną częścią zdrowej diety, co często jest kreowane w mediach społecznościowych. Niektórzy pacjenci w czasie konsultacji zwracają uwagę, że jeśli odejdą od zdrowych nawyków chociaż na jeden dzień, to potem trudno jest im wrócić. Przede wszystkim słuchajmy naszego organizmu. Zdrowe podejście do codziennej diety daje możliwość cieszenia się jedzeniem na spotkaniach towarzyskich, wakacjach, czy uleganiu od czasu do czasu chęci na coś mniej rozsądnego nawet bez okazji. Jeżeli tylko zachowamy zdrowy umiar i odstępstwa nie staną się codziennością, a wyczekane posiłki nie będą nadmiernie obfite, tak okaże się, że możemy cieszyć się każdym jedzeniem, wciąż utrzymując wymarzoną sylwetkę i zdrowie, nawet bez ścisłej współpracy z dietetykiem.

Jeśli jednak potrzebujesz pomocy w poprawie swoich nawyków żywieniowych, to skontaktuj się ze mną lub od razu umów się na konsultację dietetyczną w Krakowie, Proszowicach, Miechowie, Kalwarii Zebrzydowskiej lub Iwanowicach.